Odeszła moja Katarek....
Na kilka dni przed swoimi 3 urodzinami odeszła Katarek...
Nazywałam tak czarno-białą alpaczkę Candy Kisses vom Locken-Zauber, która miała niesamowity charakter! Jak powiedziałaby Nibylandia -to taka prawdziwa zołza, ale bardzo ją kochałam.
Była piekna i mądrutka, a zostawiła po sobie tylko jednego, pięknego dzieciaka Georga M.
Szkoda że tylko jego...
Nazywałam tak czarno-białą alpaczkę Candy Kisses vom Locken-Zauber, która miała niesamowity charakter! Jak powiedziałaby Nibylandia -to taka prawdziwa zołza, ale bardzo ją kochałam.
Była piekna i mądrutka, a zostawiła po sobie tylko jednego, pięknego dzieciaka Georga M.
Szkoda że tylko jego...
Komentarze
Prześlij komentarz